O nas
To my – Ania Szałas i Ola Długołęcka
Sztuka do kawy to nasza opowieść o sztuce – tak, jak ją widzimy i odbieramy. Na naszych profilach chcemy stworzyć przyjazną platformę wymiany myśli, wrażeń i pytań dotyczących sztuki. Zapraszamy do niej każdego z Was – niezależnie od tego, czy na wystawach bywasz nieustannie, czy też Twój ostatni kontakt ze sztuką miał miejsce podczas szkolnej wycieczki. Do naszej galerii nie trzeba zakładać kapci, za to zapraszamy z kubkiem gorącej kawy! (Albo zimnej. I z kapciami, jeśli akurat tak chcesz.)
Zdajemy sobie sprawę, jak potężnym i nieustannie towarzyszącym nam narzędziem są media społecznościowe. Same z nich korzystamy i uwielbiamy, gdy dzieją się na nich rzeczy pozytywnie zmieniające świat. Wierzymy w siłę internetu jako narzędzia do budowania relacji i przekazywania wiedzy w przyjemny sposób. Niezależnie, czy jedziesz właśnie tramwajem, czy może scrollujesz fejsa próbując zasnąć (niezdrowo, ale spoko) – ze Sztuką do kawy możesz liczyć na lekką dawkę kultury bez pompy.
Ola Długołęcka jest miłośniczką kultury francuskiej, ze szczególną słabością do Ludwika XIV. W sztuce zakochała się właśnie we Francji, podczas kilkuletniego pobytu w Paryżu w czasach dzieciństwa i nastoletniości. Zaczęło się od wizyty w Musée d’Orsay i oczarowania impresjonistami – to wówczas zapadła nie do końca jeszcze świadoma decyzja o związaniu swojego życia ze sztuką. Jej ukochaną dziedziną jest architektura gotycka i jej odzwierciedlenie w malarstwie (w 2020 Ola obroniła pracę magisterską na ten temat) oraz wszelkie kurioza ze sztuki średniowiecznej, ale tak samo potrafi ją zachwycić twórczość artystów współczesnych oraz recepcja sztuki dawnych mistrzów we współczesnej kulturze.
Ania Szałas właściwie zawsze interesowała się sztuką od strony praktycznej – jako mała dziewczynka uwielbiała muzykę i rysowanie. Później przerodziło się to w podziw i miłość do Wielkich Mistrzów i Mistrzyń malarstwa, a to z kolei – w zamiłowanie do historii sztuki w ogóle. Oprócz twórczości, technologii malarskich i przemian w sztuce XIX wieku interesuje ją także współczesny aspekt odbioru sztuk wszelakich – rozwój publiczności instytucji kultury oraz ułatwianie widzom i widzkom kontaktu ze sztuką. Jest też gadżeciarą – interesują ją nowe technologie i ich wygodne, nienachalne zastosowanie w codziennym życiu.
Nasza wspólna przygoda zaczęła się w Muzeum Narodowym w Warszawie – tam jako duet zarządzałyśmy Instagramem MNW (2018–2020). Dzięki wspólnie opracowanej i dynamicznie rozwijanej strategii komunikacyjnej, w ciągu niespełna 2 lat udało nam się potroić liczbę odbiorców tego kanału. W naszych działaniach starałyśmy się stworzyć wizerunek przyjaznej i dostępnej instytucji kultury, wychodzącej naprzeciw potrzebom współczesnej publiczności. Świeże podejście zostało dostrzeżone nie tylko przez użytkowników mediów społecznościowych, ale i przez media o zasięgu ogólnokrajowym (m.in. Gazeta.pl, Dzień Dobry TVN, Twój Styl czy Elle), a jego zwieńczeniem było wyróżnienie Muzeum Narodowego w Warszawie pierwszą nagrodą w IV edycji przeglądu NiMOZ Muzeum Widzialne w kategorii Media Społecznościowe.
Logo opracowała i wykonała Mroux Bulikowska (@mroux.jpg na Instagramie).
Fotografie wykonał Bartosz Bajerski.